Serwis kurier-ilawski.pl korzysta z plików cookies w celu optymalizacji treści i zbierania statystyk zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki (przechowywania lub dostępu do plików cookies) Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartej w cookies kliknij Zamknij.
Logo Kurier Iławski

Pierwsza strona
INFORMACJE
Opinie
Kurier Zdrowia i Urody
Papierosy
CENNIK MODUŁOWY
Ogłoszenia drobne
Ogłoszenia modułowe
Stopka
Wyszukiwarka
FORUM

Opinie
Dział OPINIE tymczasowo zawieszony
Dumne cztery pokoje burmistrza (oklaski)
Dekalog dla wyspy Wielka Żuława
Sezon na grzyby
Po co segregować odpady? Egzamin z dyscypliny
Czy teraz lubi się wracać do szkoły?
LGBT w radzie miejskiej Iławy?
Pozostały tylko obietnice
Epidemia paradoksu
Połowa wakacji minęła, nastroje raczej słabe
Burmistrz zamyka amfiteatr i ma spokój!
Nic się nie stało. Jedziemy!
Ciemność widzę!
Turystów może to nie irytować?
Śmieci nasze powszednie
Dziennik końca świata (7). Powrót do normalności
Ulica księcia Surwabuno
Ewa Wiśniewska, czyli „Powrót Smoka”
Na młode wilki obława…
Serdeczny szwindelek
Więcej...

Opinie

2018-12-26

Gonzalez: Idzie młodość? Już dawno przyszła


Wybory samorządowe 2018 wyniosły do władzy młodych. Jest w Iławie młody starosta, młody burmistrz i młodzi radni. Jednak nikt nie pobije rekordu generała Moczara. W roku 1948 starostą iławskim został 23-latek! Jakiś czas później ten młody człowiek został „przodownikiem fotografii PRL”.

Mieczysław Moczar jako partyzant komunistycznej Gwardii Ludowej walczył z niemieckim okupantem podczas II wojny światowej. Był również funkcjonariuszem radzieckiej bezpieki. Po wojnie pracował „za wolność naszą i waszą” w strukturach bezpieczeństwa publicznego na różnych stanowiskach m.in. jako szef bezpieki w województwie łódzkim.

Jako człowiek Władysława Gomułki został w 1948 roku odsunięty od władzy i trafił w stopniu generała brygady na stanowisko wojewody olsztyńskiego. Tu w dalszym ciągu utrwalał władzę ludową.

W ten sposób splatają się życiorysy byłego akowca i szeregowego urzędnika: Wacława Kapusto i potężnego generała Moczara. Jak pisze Marek Książek w swojej książce o Kapusto „W obiektywie życia” (wyd. Pojezierze 2018), możliwe, że dwaj panowie partyzanci polubili się jakoś. Trzeba pamiętać, że przeszłość partyzancka nie była powszechna podczas wojny, a Moczar cenił partyzantów, tyle że podczas wojny Kapusto był w Armii Krajowej a Moczar w Gwardii Ludowej.

W każdym razie dla generała przeszłość Wacława Kapusto nie była przeszkodą w nominacji go na wicestarostę iławskiego.

Znowu sięgamy do publikacji Marka Książka i czytamy, że Kapusto zajął miejsce po Stanisławie Gintowcie, którego przesunięto do Bartoszyc na starostę. Tamtejszy starosta Jan Zarębski został bowiem aresztowany pod zarzutem współpracy z Niemcami podczas wojny.

Dzięki tym okolicznościom i życzliwości generała Moczara Kapusto urodzony w 1925 roku w wieku 23 lat objął funkcję wicestarosty powiatu iławskiego. W Polsce rządził Bolesław Bierut, pod okiem którego szaleje wówczas Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego z Radkiewiczem, Różańskim, Fejginem i Romkowskim.

Jak pisze Książek, Kapusto jako starosta zdążył przeciąć jakąś wstęgę, ale podczas otwarcia inwestycji schował nożyczki do kieszeni, co zauważono i odnotowano.

Karierę młodego starosty przerwał Władysław Gomułka, który jako minister ziem odzyskanych odebrał Kapusto stanowisko ze względu na wiek i brak doświadczenia.

I tak oto Polska Rzeczpospolita Ludowa okazała się pionierem w stawianiu na młodych. Historia to najlepsza nauczycielka, o ile się ją zna. Dziś myślimy, że odkrywamy Amerykę, a okazuje się, że wszystko już było…

Lata później Wacław Kapusto stał się znanym i cenionym fotografikiem, obserwatorem PRL, który miał dostęp do najważniejszych postaci socjalistycznej Polski wypoczywających w Łańsku. Fotografował Wiesława Gomułkę, Mieczysława Moczara, Cyrankiewicza, Wańkowicza i cały szereg polskich aktorów. Kapusto cieszył się tak dużym zaufaniem, że miał dostęp nawet do delegacji radzieckich i chińskich, które polowały w okolicach Łańska. Wszystko to można znaleźć na jego wspaniałych zdjęciach, które wkrótce zobaczymy w Iławie. Wspólnie z Markiem Książkiem podjęliśmy wysiłek zorganizowania dużej wystawy fotograficznej w Iławie – mieście, które Kapusto znał i w którym pracował.

Przy okazji warto wspomnieć, że to kolejny dowód, jak mocno jest związana Iława z fotografią czy szerzej ze sztukami wizualnymi. Kapusto jako starosta mógł fotografować, do tych zdjęć dotrę, jeśli są. Fotografował Czesław Wasiłowski, młodszy o niemal 30 lat. Fotografuje Krystyna Janusz, młodsza od Wasiłowskiego o ponad 30 lat. Różne pokolenia połączone nicią kultury.

Rozmawiałem niedawno z kimś o młodzieży i dotarło do mnie, jak bardzo mało mnie łączy z dzisiejszymi dwudziestolatkami. Czuję się czasami przedwojenny. Urodzeni w 1990 r. mają dziś już 28 lat! Dorastali w Polsce kolorowych telewizorów, kilku kanałów w telewizji, w kraju tak innym od Polski przed 1989 rokiem.

Jeszcze pamiętam program drugi telewizji, który był nadawany dopiero gdzieś od 16:00, jedynka zaczynała się rano, ale kończyła około 10:00. Potem od 14:00 leciało technikum telewizyjne. Prawdziwy program zaczynał się dużo później. Straszne, ale pomiędzy tymi urodzonymi przed i po 1989 roku nie ma nic wspólnego. Czy może jednak jest?

Wychowałem się na „Szpilkach”, „Karuzeli” i „Sztandarze Młodych”. Czasami w domu był „Przekrój” i „Express Wieczorny”. Był zwyczaj czytania gazet! U babci na stole leżała „Gazeta Olsztyńska” o rozmiarach obrusa i „Dziennik Pojezierza”.

A jakie gazety czytali rodzice dzisiejszych 20-latków? W epoce miliona kanałów w telewizorze i internetu, gazeta w domu to coraz bardziej rzadkość.

W PRL walczono o wolne media, dziś na tej wolności nikomu nie zależy. Zalewa nas za to strumień pomyj w mediach społecznościowych. Biusty, usta, wymodelowane sylwetki, sukcesy, domy, samochody… Jesteśmy wirtualnie piękni i wspaniali! Bo sami o sobie tak piszemy.

Wacław Kapusto pracował w „Panoramie Północy”. Magazyn, który był wydawany w Olsztynie, przedstawiał świat przefiltrowany przez obiektyw Kapusto i innych fotografików. Świat opisany dobrymi piórami dziennikarskimi. Dziś sami jesteśmy dziennikarzami. Jedziemy do Ameryki i zamieszczamy relację, która jest jedną z miliona.

Nie jestem pewny, czy człowiek jest przystosowany do takiego zgiełku, do zalewu tysiącem zdjęć dziennie. W takiej masie giną rzeczy ważne, znikają przygniecione banalnymi zdjęciami bombek na choince i kotkami. Facebook i Instagram to chaos, w którym wszyscy mówią naraz.

Trudno to zmienić i chyba nie warto, ale wolę, jak mówi do mnie tylko jedna osoba w tym samym czasie zamiast stu.

Zorientowałem się też, że dziesiątki znajomych z Facebooka, których mijam na ulicy, nie mówią mi cześć, ba nawet mnie nie poznają. W sumie ja też nic o nich nie wiem poza tym, co pokazują na zdjęciach.

Jednak nic nie zastąpi kontaktu z prawdziwym człowiekiem, nic nie zastąpi wyrazu twarzy, oczu, spojrzenia, które mówi więcej niż słowa.

Czy pokolenie internetu może się porozumieć z dinozaurami słuchającymi radia i czytającymi gazety? Czy można znaleźć coś wspólnego? Wrócę do tego, co niedawno napisałem. Kultura łączy wszystkich i mam nadzieję, że wystawa zdjęć Wacława Kapusto i szereg innych działań kulturalnych pozwoli zbudować międzypokoleniowy most w przyszłość. Konieczny jest jednak szacunek dla tego, co było i otwartość na to, co jest.

W filmie „Do widzenia, do jutra” jest piękna scena, w której chłopak i dziewczyna, trzymając się za ręce, napotykają na drodze słup ogłoszeniowy. Słup przecina się na pół i podnosi tak, by młodzi mogli przejść dalej, ciągle trzymając się za dłonie. Ta scena jest metaforą dla naszego społeczeństwa. Są różne problemy, ale być może jedność wynikająca z szeroko pojętej kultury pozwoli je pokonać?

BARTOSZ GONZALEZ, SDP






Rok 1948.
Nominacja dla Wacława Kapusto na wicestarostę iławskiego.
Ranga dokumentu jest bardzo wysoka, bo nominację
podpisał były szef łódzkiej bezpieki a ówczesny
wojewoda generał Mieczysław Moczar
(dokument dzięki uprzejmości Marka Książka).





  2018-12-26  

Z komentarzami zapraszamy na forum
Wróć   Góra strony
110296091



REDAKCJA:
redakcja@kurier-ilawski.pl


Zaproszenia: co, gdzie, kiedy?
informator@kurier-ilawski.pl


Biuro Ogłoszeń Drobnych:
ogloszenia@kurier-ilawski.pl


Biuro Reklamy:
reklama@kurier-ilawski.pl


Kronika Towarzyska:
kronika@kurier-ilawski.pl






Pierwsza strona | INFORMACJE | Opinie | Kurier Zdrowia i Urody | Papierosy | CENNIK MODUŁOWY | Ogłoszenia drobne | Ogłoszenia modułowe
Stopka | Wyszukiwarka | FORUM | 
E-mail: redakcja@kurier-ilawski.pl, reklama@kurier-ilawski.pl, ogloszenia@kurier-ilawski.pl
Copyright © 2001-2025 - Kurier Iławski. Wszystkie prawa zastrzeżone.